eGNOSIS

 

Krzysztof Janczuk (ur. 1976) — polonista, chemik, antropolog kultury.
Zajmuje się tanatologią, antropologią kulturową i społeczną, etologią, historią kultury i cywilizacji Zachodniej, biblistyką, historią Kościoła i herezji, penologią, kościelnym i cywilnym prawem karnym; szczególnie natomiast interesuje się warunkami i sposobami realizacji praktyk wykluczenia oraz związkami ekspulsji (izolacji, eliminacji i eksterminacji) z władzą, religią i polityką w kulturze Zachodu.
Publikował w „Kulturze i Edukacji”, „Nowych Książ-kach”, „Odrze”, „Twórczości” oraz „Gnosis”.
Kocha góry i wycieczki rowerowe.

Opracował - jako redaktor naukowy cztery tomy dzienników Jerzego Prokopiuka Światłość i Radość.

 

 

 

Słownik symboli i figur zła w Biblii
Asmodeusz  (cz. I)

 

Krzysztof Janczuk
 

 

Asmodeusz

hebr. אשמדאי, אַשְׁמְדַאי, אַשְׁמְדַי, gr. Άσμοδαίος, Ασµοδαυς, łac. Asmodeus; Asmodaeus (Vg)

Demon (δαιμόνιον; Tb 6,8) określany także jako zły demon (τὸ πονηρὸν δαιμόνιον; Tb 3,8.17) i zły duch (πνεῦµα πονηρόν; Tb 6,8) wzmiankowany jedynie w deuterokanonicznej Księdze Tobiasza (Tb 3,8.17), która choć zawarta w greckiej Septuagincie, to jednak nie weszła do kanonu Biblii Hebrajskiej. Z racji jej popularności na Zachodzie, św. Hieronim włączył ją do Wulgaty. Kościół katolicki zalicza ją do kanonu ksiąg Pisma Świętego, zaś kościoły poreformacyjne, podobnie jak judaizm, uważają ją za apokryf.

 

Etymologia

Etymologia imienia tego demona nie jest pewna. Znany jest jedynie jego grecki zapis (Άσμοδαίος, Ασµοδαυς), choć Księga Tobiasza pierwotnie została napisana w języku semickim (aramejskim lub hebrajskim), jednak, poza fragmentami w tych językach, odkrytymi w Qumran, do naszych czasów nie zachował się jej oryginał. Zazwyczaj znaczenie słowa Asmodeusz wyprowadza się z hebrajskiego rdzenia שמד (szamad) – niszczyć, unicestwiać – obecnego w hebrajskich odpowiednikach tego imienia, występujących w Talmudzie: אשמדאי (Aszmedai, Aszmadai) albo אשמדיי (Aszmedaii). Wychodząc od tej etymologii Asmodeusz, tłumaczy się jako Niszczyciel. Jednak i ta etymologia budzi wątpliwości i uchodzi za ludową. Znane są jeszcze inne talmudyczne i kabalistyczne formy jego imienia: Aszmodi, Aszmedon, Szamdaj.

Niektórzy badacze uważają, że postać Asmodeusza stanowi zapożyczenie z religii perskiej, z którą żydzi mieli kontakt w okresie dominacji Persji nad Bliskim Wschodzie (538-332 p.n.e.); wtedy też najprawdopodobniej powstała Księga Tobiasza (III/II w. p.n.e.). Niezależnie od tego, imię demona wyprowadza się także od staroirańskiego określenia z aēšma daēuua (Aēšma daēva) występującego w Aweście lub średnioperskiego (pahlawi) słowa xēšm-dēv, które oznaczają demon gniewu i odnoszą się do Aeszema. Ta etymologia uchodzi za najprawdopodobniejszą. Aeszema to jeden z sześciu dewów, zaratusztriańskich złych duchów, które wyłoniły się z Angra Mainju - boga zła i odwiecznego wroga Ahura Mazdy - wszechwiedzącego boga dobra i stwórcy jasności. Aeszema jest demonem gniewu i nienawiści, a jego wizerunek symbolizuje zniszczenie, wojnę, mord, szaleństwo. Awesta przedstawia go jako przeciwnika Sroaszy, syna Ahura Mazdy, który pokona go w ostatecznej walce.

 

Stary Testament

Historia o Asmodeuszu opowiedziana w Księdze Tobiasza posiada kilka wersji. Różnią się one nieznacznie w szczegółach i rozbieżności między nimi wynikają albo ze źródeł, z jakich korzystali tłumacze poszczególnych kodeksów biblijnych albo z wierności przekładu. Różnice te, choć niewielkie, wzbogacają i rozwijają symbolikę i obraz Asmodeusza oraz mocy z nim związanych.

Asmodeusz w Księdze Tobiasza zabijał w noc poślubną każdego z siedmiu mężów córki Raguela, Sary, czym ściągnął na nią infamię i podejrzenie o mordowanie małżonków (Tb 3,8). Sara nie zna przyczyny zgonów swoich mężów i prosi o śmierć Boga, wiedzącego o jej czystości i niewinności. Tobiasz, syn Tobita (hebr. Jahwe jest dobry) podczas podróży z Niniwy w Asyrii do Ragi w Medii, w towarzystwie Azariasza (hebr. Pan pomaga), który właściwie jest aniołem Rafałem (hebr. Bóg uzdrawia; Rafael), łapie w Tygrysie rybę, która, gdy mył się w rzece, chciała ugryźć go w nogę (Tb KUL) albo mu ją odgryźć (BP, BT), bądź (wg Wulgaty) chciała go zjeść. Azariasz poucza Tobiasza, że wnętrzności tej ryby (wątroba, serce i żółć) mają właściwości lecznicze i antydemoniczne, uwalniają ludzi opętanych od złych duchów (Tb 6,8). Towarzysz też opowiada mu o Sarze i demonie zabijającym jej mężów. Tobiasz, idąc za radą anioła (Tb 6,17), w swoją noc poślubną, nim jeszcze zbliżył się do Sary, odprawił rytuał spalenia serca i wątroby ryby (lub ich cząstek, wg Wulgaty) na węglach przeznaczonych do ofiary kadzielnej. Dym i smród spalonej ryby powstrzymały Asmodeusza przed następnym zabójstwem i sprawiły, że uszedł na pustynię (pustkowie) do (Górnego) Egiptu, dokąd w ślad za nim podążył anioł, gdzie go związał i skuł (Tb 8,3). Według niektórych kodeksów biblijnych, Asmodeusz miał zatrzymać się w Tebaidzie, najbardziej wysuniętym na południe regionie starożytnego Egiptu, natomiast kodeks aleksandryjski, watykański i synajski podają, że uciekł on „aż do Górnego Egiptu”. Zwrot ten miał dla starożytnych znaczenie przysłowiowe i oznaczał „na koniec świata”. Księga Tobiasza nic nie mówi o jego wyglądzie ani motywach jego działania.

 

.