eGNOSIS
  Synchroniczność
Nowa wizja (praw) Przyrody
Krzysztof Zawisza

Krzysztof Zawisza (ur. 1963 w Lublinie). Fizyk teoretyk, filozof, prozaik, poeta. W latach 90-tych laureat ogólnopolskich konkursów literackich w kategoriach poezji i prozy. Obecnie związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Autor oczekujących na publikację prac naukowych w dziedzinach filozofii, logiki, matematyki, fizyki i astronomii. Najważniejsze z nich to:

1. Pełny system dedukcyjny. Podstawy oraz niektóre z zastosowań [tekst dotyczący możliwości dokonania pełnej arytmetyzacji języka naturalnego, przewidywanej przez R. Lullusa i G.W. Leibniza].
2. Nowe spojrzenie na problem antynomii w logice [przedyskutowana praca, zawierająca propozycję rozwiązania problemu antynomii logicznych, m.in. słynnego paradoksu kłamcy];
3. Czerwona nić w dziejach kosmologii, czyli Filolaos z Krotonu [zrecenzowana praca; ukazała się w kwietniu 2006 w Internecie na stronach pisma „Gnosis” i oczekuje na wydanie książkowe w Wydawnictwie AKME w Warszawie];
4. Wielkoskalowa Struktura Wszechświata. Konieczność vs. przypadek [wielokrotnie pozytywnie naukowo zrecenzowana praca, dotycząca odkrycia ‘Reguły Przypadku’; na jej podstawie powstał artykuł pt. A NewProbabilistic Measure as the Explanation of a Geometrical Order in Nature];
5. 4-D Horn Hypertorus as the Model of Spacetime [propozycja rozwiązania problemu przyspieszania ekspansji Wszechświata oraz łamania symetrii CP].
6. A New Natural Arithmetic with Division by zero and its Physical Consequences [Propozycja rozwiązania liczącego 1200 lat problemu dzielenia przez zero i przy jego pomocy wprowadzenia Ogólnej Teorii Pola w fizyce] .

Prywatne zainteresowania i hobbies: psychologia, literatura, religioznawstwo, tenis, badminton, broń wiatrowa.

Część II. Synchroniczny porządek natury
   
   
Identyczność geometrycznej struktury
w różnych zjawiskach i obiektach
   
Złota spirala logarytmiczna
Liczby natury

[...] przyroda jest pełna wzorów. [...] Obcowanie z przyrodą jest dobre dla nas wszystkich: przypomina nam kim jesteśmy.
[...] matematyka jest nauką o wzorach, a przyroda wykorzystuje każdy istniejący wzór.
Każdy z wzorów przyrody jest zagadką, prawie zawsze głęboką.

Może zrozumiemy pewnego dnia, dlaczego przyroda wybiera te symetryczne formy.

I. Stewart, Liczby natury,
tłum. M. Tempczyk,
Warszawa 1996

Złota liczba - liczba natury
Powszechnie uznane przykłady występowania złotej liczby oraz ciągu Fibonacciego w naturze znaleźć można m.in. Na stronie:
www.mcs.surrey.ac.uk/Personal/R.Knott/Fibonacci/
Poniżej natomiast zaprezentujemy przykłady w większości nowe.
   
Złota proporcja fi Wszechobecność fi w przyrodzie [...] z pewnością i bezsprzecznie wychodzi poza ramy przypadku.

Dan Brown, Kod Leonarda da Vinci,
tłum. Krzysztof Mazurek, W-wa 2004, s. 123.


a-b - Pierścienie Saturna

 

 

 

 

 

 

 

 

c - Rdzeń geologiczny

 

 

 

 

 

 

 

d - Rozkład linii widmowych w czerwonej części światła słonecznego

   
Występowanie w każdej skali


Pszczoła, kwiatostan


Układ Słoneczny

... i różnych okolicznościach

Wykres wahań kursów giełdowych

   
Teoria Fal Elliota



W Teorii Fal Elliotta, wszystkie główne wahania na rynkach giełdowych są opisane przez serie pięciu fal. Klasyczna seria Fal Elliotta składa się z początkowego wahnięcia ku górze, drugiego wahnięcia w dół (często stanowiącego 61.8 % początkowego ruchu ku górze), wtedy trzecia fala (zwykle największa) stanowi wahnięcie znowu ku górze; potem występuje kolejny ruch i w końcu piąta fala, która wyczerpuje serię. Ponadto, każda z głównych fal (1, 3 i 5) może zostać rozdzielona na pod-fale itd. i zawiera inne stosunki Fibonacciego.

[In Elliott Wave Theory, all major market moves are described by a five-wave series. The classic Elliott Wave series consists of an initial wave up, a second wave down (often retracing 61.8% of the initial move up), then the third wave (usually the largest) up again, then another retracement, and finally the fifth wave, which would exhaust the movement. In addition, each of the major waves (1, 3, and 5) could themselves be separated into subwaves, and so on, and exhibit other Fibonacci relationships.]

[http://goldennumber.net/stocks.htm]

Niezwykłe zestawienia
Chromosomy i geologiczne rdzenie
 

 

  Pierścienie Saturna i widmo azotu:
   
 

a. Galaktyki


b. Huragany


c. Pajęcze sieci

   
Ciąg Fibonacciego

   
Spirala Fibonacciego
 
  Spirala Fibonacciego występuje często w strukturze żywych organizmów, zarówno mikro- (a), jak i makroskopowych (b).
   
Spirale Fibonacciego


a. Kalafior


b. Eksplozja


c. Cumulus


d. Lawina

   
Przypadkowość (brak powiązania)
  Brak fizycznych relacji pomiędzy prezentowanymi powyżej obiektami, które posiadają jednak analogiczną budowę geometryczną. Od lewej:
a. W falach pustynnego piasku, w tzw. szczelinach z wysychania w Dolinie Śmierci, w spękaniach geologicznych, w tzw. heksakoralach, oraz w rozbitej szybie (doświadczenie przeprowadzone przez autora) występują najczęściej pięciokąty, których budowa oparta jest na złotej liczbie. Wydaje się, że częstość występowania tam pięciokątów jak i innych wielokątów podpada pod pewną stałą regułę.
b. Pięciokąty przeważają we wszystkich skalach. W tzw. mikrocząsteczkach, w kształcie ziaren żwiru, w kształtach skorup rozbitych naczyń ceramicznych, jak również w geometrii wielkoskalowej struktury rozmieszczenia Ciemnej Zimnej Materii we Wszechświecie oraz w geometrycznej konstrukcji Wszechświata.
c. Złota spirala/spirala Fibonacciego w torze aksjonu w komorze pęcherzykowej, w muszli ślimaka, wirze cyklonu, w spiralnej galaktyce oraz w strukturze wielkoskalowego rozkładu galaktyk.
Geometryczne podobieństwo poszczególnych struktur zarówno w a., b., jak i w c. wydaje się niewątpliwe, jednak związek pomiędzy poszczególnymi obiektami wygląda na czysto przypadkowy.
   
  Analogiczne łukowe pięcioboki w budowie proterozoicznego eukariota Akritarcha Dictyotidium [u góry; S.M. Stanley, 2002] oraz powstałej w wyniku eksplozji supernowej, odległej o ok. 11 tys. lat świetlnych mgławicy Cas A [u dołu, Sky&Tel., Marzec 2003]
   
 

„Piaskowy dolar” - Echinoderm z rodziny Clypeasteroida (klasa Echinoidea) [u góry, za: Spoke 5 - Heh - The Blessing of Life.htm].

Fale dźwiękowe układają losowo rozmieszczone cząstki we wzór geometryczny [u dołu, R. Lawlor]. Widać, że figura w środku „głównego koła” jest „łukowym pięciobokiem”.

   
 

Obecność pięciokątów w zewnętrznym pokryciu pancerników (powyżej).

[www.lcsun-news.com/Stories/0,1413,115~7442~859029,00.html]

Diagram wielkoskalowego rozmieszczenia materii, tzw. Las Alpha Lymana (powyżej) - tu również widoczne są pięciokąty.

[za: Wandering Through the Lyman Alpha Forest, http://zeus.ncsa.uiuc.edu:8080/LyA/minivoid.html#pubs]

   
Ponownie Ian Stewart

„[...] uniwersalność łamania symetrii wyjaśnia dlaczego układy żywe i nieożywione mają tak wiele wspólnych wzorów. Samo życie jest procesem tworzenia symetrii - reprodukcji”
„[...] taka sama podstawowa metoda tworzenia wzorów, ten sam mechanizm łamania symetrii we wszechświecie wytworzonym masowo rządzi kosmosem, atomem i nami”
„[...] pradawny przypadek przenoszony przez masową technikę replikacji”


I. Stewart, op. cit., s. 109.

   
Wszechobecność przypadku

Przypadek panuje we wszystkich dziedzinach dostępnych dzisiaj naszemu poznaniu, poczynając od świata cząstek elementarnych, z którego w sposób mniej lub bardziej „przypadkowy” powstają atomy. W świecie procesów atomowych i molekularnych gra przypadku jest szczególnie wyrazista: nie są z niej też wyłączone ani aminokwasy, ani proteiny, które [...] nazwaliśmy „gotowymi elementami życia”. Procesy przypadkowe odgrywają taką samą rolę w martwej materii nieorganicznej, jak i w żywych substancjach organicznych. W materii żywej są one po prostu łatwiejsze do zauważenia.

Fuchs, W.R., Pod obcymi słońcami, Warszawa 1976.

   

Ludwig Wittgenstein
(1889-1951)

 

 

Wszystko, co się dzieje i zachodzi, jest przypadkowe. Co zaś czyni je nie-przypadkowym, nie może być w świecie, bo wtedy byłoby znowu przypadkowe. Musi leżeć poza światem.

L. Wittgenstein, Tractatus logico-philosophicus, 6.41,
tłum. B. Wolniewicz, Warszawa 2002.

   

G.W. Leibniz


Jeśli to, co dane, jest uporządkowane, to także to, co nieznane, kryjące się poza zjawiskami, jest dziedziną ukrytego porządku. Porządek wskazuje porządek. Ponieważ w świecie bezpośrednio nas otaczającym przeważa porządek, więc w istocie wszystko jest dziedziną porządku. Nawet poza chaosem kryje się porządek.


J. Perzanowski, op. cit., s. 268.

   

Albert Einstein (1879-1955)


 

Wierzę w Boga Spinozy, który objawia się w harmonii istnienia.

Denis Brian, Albert Einstein,
tłum. Jarosław Bielas i Maria Zborowska, Warszawa 1997, s. 129.

   
 

Nie istnieją absolutnie przypadkowe rozkłady elementów


 

 

Jeśli bowiem chodzi o porządek powszechny, wszystko jest z nim zgodne. A to jest tak prawdziwe, że nie tylko nie dzieje się w świecie nic, co by było bezwzględnie nieprawidłowe, ale nawet niepodobna nic takiego na pozór wywołać. Dla przykładu załóżmy, że ktoś postawił na chybił trafił kilka punktów na papierze, jak to robią ci, którzy uprawiają śmieszną sztukę geomancji; twierdzę, że można znaleźć linię geometryczną, której pojęcie zgodnie z pewnym prawidłem byłoby stałe i jednolite, tak że linia ta przechodziłaby przez wszystkie te punkty, i to w takiej kolejności, w jakiej stawiała je ręka. Jeśli zaś ktoś nakreślił jednym ciągiem linię, która byłaby raz prosta, raz kolista, raz znowu innej natury, to można znaleźć pojęcie lub prawidło, lub też równanie wspólne dla wszystkich punktów tej linii, na mocy którego te same zmiany muszą nastąpić. I nie istnieje na przykład twarz, której kontur nie tworzyłby odcinka linii geometrycznej i przy pewnym prawidłowym ruchu nie mógłby być nakreślony jednym pociągnięciem. Wszelako gdy dane prawidło jest bardzo złożone, zgodnie ze swymi właściwościami, od razu uchodzi za nieprawidłowe. Można zatem rzec, że jakkolwiek Bóg byłby stworzył świat, zawsze byłby on prawidłowy i objęty pewnym ogólnym porządkiem. Wszelako Bóg wybrał ten, który jest najdoskonalszy, tzn. ten, który jest równocześnie najprostszy w swych założeniach, a najbogatszy w skutkach, czym by mogła być linia geometryczna, której budowa byłaby łatwa, własności zaś i zastosowania godne podziwu i bardzo rozległe.


G.W. Leibniz, Rozprawa metafizyczna, tłum. S. Cichowicz,
w: G.W. Leibniz, Wyznanie wiary filozofa, PWN 1969, s. 102-103.

 

 

Rys. Niemożliwe jest pomyślenie, wyobrażenie sobie, ani narysowanie absolutnie chaotycznego rozkładu elementów - a. Ten rozkład jest zbyt równomierny na to, aby był chaotyczny - b. Ten jest zbyt „skupiony” - c. Ten rozkład punktów wydaje się jchaotyczny, ale (d) istnieje funkcja (relacja, reguła), łącząca te wszystkie punkty ze sobą i pokazująca, że w ich wzajemnym ułożeniu istnieje jednak pewien subtelny porządek.

     
  Nowa teoria Krzysztof Zawisza, A New Probabilistic Measure as the Explanation of a Geometrical Order in Nature (manuskrypt); współpraca: Piotr Kowalski, Zakład Statystyki Matematycznej UMCS, Lublin.
 

Teoria ta zostaje wprowadzona jako logicznie konieczna.

Podejmuje ona m.in. wyjaśnienie szeregu zastanawiających zjawisk. Np. jeśli będziemy przez odpowiednio długi czas sypać ziarna soli na stół tak, aby miejsce upadku każdego z ziaren było zupełnie przypadkowe, wówczas otrzymamy w końcu rozkład linii ziaren soli o wyraźnym pięciokątnym wzorze.

Jest to jedynie opis pewnego doswiadczenia myślowego, ktorego nie da sie wykonać w praktyce. W fizyce wolno stosowaę (i często stosuje się) proces idealizacji, w ktorym abstrahujemy od pewnych rzeczywistych uwarunkowań. Tak jest i w tym wypadku. W praktyce bowiem nie mamy sposobu na to, by sypać ziarna soli w sposob doskonale przypadkowy. Każde działanie ludzkie jest bowiem regularne, nawet gdy staramy się nadać mu cechy chaotyczności. Nie da się również tego procesu sypania ziaren zautomatyzować tak, by byl on procesem czysto losowym, bowiem procesy automatyczne też takie nigdy nie są. Żeby były takowymi, musielibyśmy dysponować jakimś generatorem liczb losowych. Zaś - jak pokazal to już twórca techniki komputerowej John von Neumann - wszelkie nasze takie generatory są tylko generatorami liczb pseudolosowych.

   

Reguła przypadku – miara µ prawdopodobieństwa spontanicznego wystąpienia proporcji g:

   

Dla liczb wymiernych:

     
  Wyjaśnia to wiele tajemniczych zjawisk

Wenus zwraca stale te samą swoja stronę ku Ziemi, czego nie tłumaczy teoria grawitacji.
Jest to jednak spowodowane przypadkową zbieżnością stosunków: orbitalnych okresów Wenus i Ziemi (8/13) oraz okresu obrotu Wenus do okresu orbitalnego Ziemi (2/3). Są to stosunki sąsiednich liczb Fibonacciego, których prawdopodobieństwo przypadkowego wystąpienia jest wysokie.
Co prawda szansa zbiegnięcia się tych stosunków w pojedynczym przypadku jest niska, ale ponieważ istnieje w Układzie Słonecznym 8 par sąsiednich planet, zatem szansa że wystąpi coś takiego w którejś z tych par jest już znacznie większa.

     
 

Przybliżony wykres miary (względnego) prawdopodobieństwa na liczbach rzeczywistych

     
   

Teoretyczne prawdopodobieństwo przypadkowego wystąpienia niektórych proporcji:


liczba g __rozwinięcie łańcuchowe liczby g

     
  Testy empiryczne

Teoretyczny rozkład prawdopodobieństwa przypadkowego występowania wielokątów foremnych w naturze (górny panel): dla każdego wielokąta iloczyn prawdopodobieństw wystąpienia stosunku sąsiednich przekątnych, wzgl. małej przekątnej i boku.
Panel dolny: przypadkowe kształty odłamków naczyń ze stanowisk archeologicznych mogą być przybliżane przez odnośne foremne wielokąty.


Zawisza K., A New Probabilistic Measure... op. cit.

 

relative polygon frequency - względna czętostość występowania danych wielokątów
probability - prawdopodobieństwo
n-agle - n-kąt
     
 

comparison of polygon frequencies - porównanie częstości występowania wielokątów
frequency (probability) - częstość (prawdopodobieństwo)
hypothetical distribution - rozkład hipotetyczny
empirical distibution - rozkład empiryczny
polygon - wielokąt
quadrilateral - kwadrat
pentagon - pięciokąt
hexagon - sześciokąt
other - inne
    Wynik żadnego z 10-ciu testów chi-kwadrat (10 stanowisk archeologicznych) nie daje podstaw do odrzucenia hipotezy o zgodności rozkładu teoretycznego z empirycznymi
     
  Rozmieszczenie asteroidów
     
   

Szansa znalezienia asteroidy na orbicie o hamiltonianie Hp

     
 

main belt asteroids - asteroidy Pasa Głównego
kuiper belt asteroids - asteroidy Pasa Kuipera
Number of know asteroids - liczba znanych asteroidów
Distance from Sun - odległość od Słońca
Orbital period - okres obrotu
Jupiter's orbital period - okres obrotu Jowisza
probability - prawdopodobieństwo
resonance - rezonans
theoretical - teoretyczny
empirical - empiryczny
    Wyniki testów chi-kwadrat - zgodność rozkładów teoretycznych z empirycznymi na wysokim poziomie istotności (liczonym jako kwantyl rozkładu gęstości): a 0.61, b 0.67. Zakładamy fraktalną strukturę głównego pasa: jeśli główna maksima o wysokości h przypadają w miejscach oraz , to poboczne maksimathe o wys. przypadają w punktach i gdzie n = 1, 2, 3, …
     
  Układ dysypatywny (inklinacje komet o ruchu wstecznym) Gdyby komety nie oddziaływały z materią galaktyczną, ich inklinacje (i) byłyby niezależne oraz przypadkowe, a ich prawdopodobieństwo liczyłoby się wg wzoru: . Jednak tak nie jest, wskutek czego powinniśmy się spodziewać pewnych odchyleń od niezależności.
     
   

Wykres ulega wyraźnemu „wyostrzeniu”

     
 

... co jest zgodne z twierdzeniem Downarowicza-Lacroix

a - przyciąganie , b - niezależność , c - odpychanie

     
  Perspektywy zastosowań Prognozowanie pogody
Astronomia
Teoria Względności
Teoria strun
Splątanie kwantowe
Teoria ewolucji
Teoria gier hazardowych
Teoria rynków giełdowych
Światopogląd naukowy
Teologia
I zapewne wiele innych
     
  Prognozowanie pogody i astronomia [1]

Najbardziej prawdopodobne warunki brzegowe cyklonów i galaktyk spiralnych: a’b’/b’c’ = b’c’/c’d’ = c’d’/d’e’ = d’e’/e’f’ = a’’b’’/b’’c’’ = b’’c’’/c’’d’’ = c’’d’’/d’’e’’ = d’’e’’/e’’f’’ 0A/AB = AB/BC = BC/CD = CD/DE = DE/EF = EF/FG = .

     
  Prognozowanie pogody i astronomia [2] Ten sam rozkład (gęstości) prawdopodobieństwa dla warunków brzegowych galaktyk oraz cyklonów, powoduje, że spotykamy te same typy ich kształtów.
     
  Astronomia [1]
Teoretyczno-modelowe wyjaśnienie kształtów galaktyk.
     
  Astronomia [2]

Wybrane wartości funkcji gęstości prawdopodobieństwa odległości od Słońca spodziewanej 11-stej planety

Dx - średnia odległość od Słońca 10-tej planety Eris = 64.236 AU

Relative distance - odległość względna
Absolute distance - odległośc absolutna
semi-major axis - wielka półoś orbity
Relative probability of finding 11th planet - względne prawdopodobieństwo znalezienia 11-tej planety

     
  Teoria względności Nadając probabilistyczną interpretację takim funkcjom, jak transformata Lorentza , która przebiega zakres prawdopodobieństwa [1, 0], gdy przebiega analogiczny zakres [0, 1]. Większa szybkość ciała oznacza w tym wypadku większe prawdopodobieństwo jego pojawienia się w danym obszarze czasoprzestrzeni (podobnie, im szybciej porusza się wahadło, tym większa szansa jego spotkania w czasie dt oraz na danym odcinku ds jego toru). Zapisując transformatę Lorentza jako i interpretując w ogólności wiekszy od 1 człon jako “prawdopodobieństwo absolutne” (prawdopodobieństwo zajścia zdarzenia w przypadku, gdy zachodzi więcej przyczyn niż wystarczające do jego zajścia) mamy nadzieję na uzyskanie głębszego wglądu w charakter niektórych zjawisk i procesów.

K. Zawisza, op. cit.

[Imposing probabilistic interpretation upon functions such as the Lorentz transform , running through the probability scope of [1, 0], whereas runs through an analogous scope [0, 1]. Higher speed of a body means, in this case, higher probability of occurrence of the same within a given space-time area. (Similarly, the faster the move of a pendulum, the higher the chance of its being met in a given time and within a given section of its trajectory). Putting the Lorentz transform as and interpreting, in general, a module being higher than one in terms of ‘absolute probability’ (i.e. probability that an event may occur in case there are more reasons therefore than as sufficient for occurrence thereof), we should be hoping for gaining a more in-depth insight in the nature of certain phenomena and processes.]

     
  Teoria strun

Leżącą u podstaw teorii strun funkcję beta Eulera [Euler beta function] , można zinterpretować probabilistycznie (tym bardziej że występuje już ona w funkcji beta gęstości prawdopodobieństwa) i zgodnie z Regułą Przypadku, utożsamiając m z µ. Także w teorii superstrun częstość drgania struny można utożsamić z częstością występowania opisywanej równaniem struny cząstki lub zjawiska. Z kolei macierze w macierzowej teorii superstrun, gdzie występujące już macierze losowe, można rozpatrywać jako macierze procesów Markowa.

Ibid.

[The Euler beta function: , being the underlying concept for the theory of strings, may be interpreted in probabilistic terms (all the more that it already appears in the probability beta density function) as well as in accordance with the rule of chance, whereby m is identified with µ. Also, in the theory of superstrings, the string vibration frequency may be identified with the frequency of occurrence of the particle or phenomenon described using the string formula. In turn, matrices in the matrix superstring theory where random matrices already appear, can be considered as Markov process matrices.]

     
  Splątanie kwantowe

W klasycznej teorii informacji z rozkładem prawdopodobieństwa można związać entropię Shannona:
Jeżeli system nadrzędny znajduje sie w czystym stanie kwantowym, entropia jednego podsystemu może zostać użyta, by zmierzyć jego stopień związku z innymi podsystemami.

     
  Teoria ewolucji


Drzewo filogenetyczne i i drzewo Fibonacciego

 

 


„Drzewo” mutacji i selekcji

     
 

Teoria gier hazardowych [1]


Po serii określonych wyników, należy zawsze stawiać na inne.
Z kolei grając w totka zwiększamy szansę wygranej, jeśli kolejne różnice pomiędzy skreślonymi liczbami będą kolejnymi liczbami Fibonacciego. Np.: 44, 42, 39, 34, 26, 13; 8, 10, 13, 18, 26, 39 itd.

     
  Teoria gier hazardowych [2]

Jak pisze znany francuski matematyk Emil Borel odnośnie serii tych samych wyników rzutu monetą: „Należy [...] uznać za znikome nadzieje matematyczne, które by liczyły ponad 25 rzutów; partie takie, praktycznie rzecz biorąc, nigdy się nie zdarzają.”


E. Borel, Prawdopodobieństwo i pewność, tłum. A. Zabłudowski, W-wa 1963, s. 129.

Zatem, jeśli doczekamy się (w jakiejś grze) serii 25 kolejnych orłów (resp. reszek), mamy praktyczną pewność, że stawiając teraz na reszkę (resp. orła) – wygramy.

     
  Teoria rynków giełdowych [1] P(r/s)~µ(r/s)

Korzystając z teorii przypadku możemy także prognozować prawdopodobieństwo określonych stosunków czasowych pomiędzy kolejnymi hossami (bessami).
     
  Teoria rynków giełdowych [2]
Stosunek długości okresów pomiędzy kolejnymi hossami (bessami) dąży z największym prawdopodobieństwem do stosunku kolejnych liczb Fibonacciego.
     
  Światopogląd naukowy Zmiana wizji rzeczywistości z mechanistycznej na organiczną.
     
  Teologia
Skoro nawet przypadek podlega stałym regułom kurczy się miejsce na nadnaturalną interwencję. Wszystko, co jest, jest na zasadzie logicznej konieczności. Zostaje jednak kwestia tożsamości: musisz istnieć ty i ja, ale dlaczego to ja jestem mną, a ty – tobą, a nie odwrotnie?
     
 

Wniosek Końcowy

Wszechświat jest kosmosem
[grec. kosmosprzypadek lub ład.]

     

powrót do strony e Paradygmat Wyobraźni powrót do strony głównej eGNOSIS