![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Dzisiejsze (11.01.25) wieczorne spotkanie Klubu GNOSIS w księgarni „Tarabuk” na Browarnej było b. interesujące (właściwie ekscytujące). Wprowadzenie Jerzego Prokopiuka obiecywało wiele i b. ciekawa, i — mimo że trwająca od siódmej do dziewiątej — zbyt krótka dyskusja, tę obietnicę w dużej mierze ziściła. Chociaż krążyliśmy wokół problemu zła po omacku, niemal niczym grupa ślepców ze znanej przypowieści o ś. i słoniu, poprzez przymierzanie rozmaitych koncepcji, oświetlanie różnymi cytatami, udało się przynajmniej skonstruować i rozpędzić maszynerię ostrej, wymagającej dysputy. To było b. obiecujące, szkoda, że nie trwało jeszcze 3-4 godziny dłużej. Mogłoby być znacznie bardziej twórcze i przejść z fazy rekonstrukcji poprzez odwołanie do kontekstu kulturowego (wielu kultur) — ku najbardziej obiecującej fazie rekonstruowania t r e ś c i . Co jest jeszcze oczywiście — przy jakimś światłym przewodzie — do zrobienia. |
Strona Rozmowy GNOSIS. Opracowanie L.R.