KUCHNIA CZAROWNICY, rysunek ołówkiem, wielkość nat. 28x22 cm, wykonał w r. 1947 Teofil Ociepka (ur. 1897), syn chłopa z Janowa koło Katowic, maszynista w kopalni węgla. Czarownica przedstawiona tu jest jako stara „ciota”, jędza sucha, garbata, wołowata, z brodawkami i naroślami na ciele. Wiedźma podczas aktu wykonywania czarów jest nago. Tak jeździ na Łysą Górę. Tak więcej grzeszy i jest czartowi milszą, a stąd ma większą moc czarodziejską. Mieszkanie jej ma wygląd ponury. Jest to jakaś cela więzienna (w oknach kraty) z zejściem do ciemnego lochu. Czarownicę otaczają zwierzęta demoniczne: sowa siedząca na jej plecach, czarny pies, stojący na dwóch łapkach, kruk, czarny kot, duży pająk i na dodatek żółw. Brak tylko jeszcze myszy i nietoperzy, które czarownice mają wypuszczać spod czarnej, obrośniętej pachy (Kolberg, Kujawy, I, s.103). Kolberg, Krakowskie, I (s.23): Do Twardowskiego „zbiegały się złe duchy w postaci my­szy, pająków, padalców, sów i nietoperzy”. — W kotle gotuje się maść czarodziejska, albo skwarzy z kości trupich złowrogi proszek. Wisła, 1887 (s.18): Czarownice „Obsypują ludzi jakimś proszkiem, a z, tego powstają różne obsypki i owrzodzenia”. Kolberg, Kieleckie, II (s.12): „W napoje lub potrawy wsypuje proszek miałko utarty z rozmaitych ziół zawierających w sobie truciznę”. Zwie się to „zadanie”. Autor zatytułował ten rysunek „Wiedźma gotuje napój miłości”.


[
Rycina i komentarz pochodzą z pracy Tadeusza Seweryna Ikonografia etnograficzna, drukowanej w organie Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego „Lud”, Kraków-Lublin, 1948.]