Jan Doktór (ur. 1952) — doktor filozofii, historyk i religioznawca, pisarz, tłumacz, wykładowca. Ma w swoim dorobku szereg publikacji naukowych, w czym książkowe: Księga słów Pańskich, ezoteryczne wykłady Jakuba Franka, Adnotacje i anekdoty Pańskie, Jakub Frank i jego nauka, jest też współautorem przekładu kabalistycznej Sefer Jecira. Był redaktorem Przeglądu Wiadomości Agnecyjnych i Tygodnika Wojennego. Zamieszczone obok hasła opracował dla Polskiego Słownika Judaistycznego
Całość artykułu ukazała się drukiem w 11 numerze Gnosis.

Sabbataizm

Jan Doktór

A B C D F J K M N S T W

 

Ajbeszic (Eibeschütz) Jonatan ben Natan Nata (1694 Kraków - 1764 Hamburg). Nazwisko, a właściwie przydomek, pochodzi od miejscowości Eibeschütz na Morawach (dzisiaj Ivanovo), gdzie jego ojciec pod koniec życia otrzymał stanowisko rabina. Choć jego przynależność do ruchu sabbataistycznego została jednoznacznie dowiedziona, nadal uznawany jest za jednego z ostatnich naprawdę wielkich koryfeuszy rabinicznego judaizmu. Wcześnie osierocony, został wzięty na wychowanie przez kuzyna Mardochaja, rabina w Nikolsburgu (Mikulov). Studiował najpierw w tamtejszej jesziwie, później w Prossnitz (Prostejovie) pod kierunkiem kryptosabbatajczyka Meira z Eisenstadt. W 1714 został głową najsłynniejszej europejskiej jesziwy w Pradze. Utrzymywał bliskie kontakty z katolickim duchowieństwem, zwłaszcza jezuitami, z którymi odbył nawet publiczną dysputę na temat wiary. Przez swoich stronników uważany był za trzeciego mesjasza po Sabbataju Cwi i Baruchji Ruso, który miał zrealizować podobną misję w chrześcijaństwie, co Sabbataj i Baruchja w islamie, a więc zakończyć dzieło mistycznego sprzęgania trzech religii Pisma. W 1724 na fali rosnącej gorączki mesjańskiej napisał traktat We-awo ha-jom el ha-ajn (hebr. I przyszedłem dzisiaj do źródła). Traktat zdobył sobie ogromną popularność wśród sabbatajczyków polskich. Frankiści jego autorstwo przez długi czas przypisywali nawet Jakubowi Frankowi (traktat kolportowany był anonimowo). By odsunąć od siebie podejrzenia, podpisał się pod tekstem klątwy, którą w 1725 obłożono wyznawców Sabbataja Cwi. Wkrótce jednak oskarżenia powróciły, nawet w ostrzejszej formie: zaczęto go oskarżać go nie tylko o herezję sabbataistyczną, ale wręcz kryptochrześcijaństwo. W 1741 otrzymał nominację na stanowisko rabina w Metzu. Czując się już poddanym króla francuskiego podjął współpracę z okupującymi Pragę wojskami francuskimi, co poczytano mu za zdradę stanu. Cesarzowa Maria Teresa skazała go na dożywotnie wygnanie. W 1752 mianowany został głową bet din połączonych gmin Hamburga, Altony i Wandsbecku. Niemal natychmiast po nominacji popadł w ostry konflikt z innym kandydatem do tego stanowiska, Jakubem Emdenem, który otwarcie oskarżył go o kryptosabbataizm. Spór ciągnął się nierozstrzygnięty aż do śmierci Ajbeszica. Stronę zajęły w nim niemal wszystkie ważniejsze gminy Europy, a w Polsce Sejm Czterech Ziem, który wziął go w obronę, obłożył Emdena klątwą i nakazał publiczne spalenie jego pism, a także król duński. [...]

Ajbeszic (Eibeschütz) Zeew Wolf (1740 Praga - 1807 Drezno). Był najmłodszym synem Jonatana Ajbeszica i jego mesjańskim następcą. W wieku 15 lat ojciec wysłał go do Polski i Czech, prawdopodobnie dla nawiązania kontaktów z rozproszonymi sabbatajczykami. W 1758 spotkał się na Węgrzech z braćmi Szor (później Wołowskimi), a następnie jakiś czas mieszkał w Brnie u kuzynki Franka, Szejndel Dobruszka. W Polsce widywano go w towarzystwie osób ubranych po turecku, którymi byli prawdopodobnie donmeńczycy. Ok. 1759 wrócił do Hamburga i założył własną sabbataistyczną chawurę, w której skład weszło kilku mesjanistów z Podola, m.in. Mosze ben Dawid z Podhajców. W 1761 ojciec ogłosił go swoim mesjańskim następcą. Od tej chwili przejął przywództwo nad „ludźmi wiary” (hebr. bne ha-emuna), jak nazywali siebie tamtejsi sabbatajczycy. W 1763 powrócił do Polski, gdzie przez wiele lat, aż do 1783, był poważnym rywalem Jakuba Franka. Później przeniósł się do Wiednia, a następnie Drezna. [...]

Baruchja (Berachja) Ruso (1676 Saloniki - 1720 Saloniki) — przywódca donmeńczyków i kolejny następca Sabbataja Cwi. W 1683 jako młody chłopiec na wezwanie Jakuba Kerido przeszedł wraz z rodzicami i grupą kilkuset sabbatajczyków na islam. Po śmierci Kerido stanął na czele frakcji, która kwestionowała jego mesjańskie posłannictwo. Ok. 1700 ogłoszono go następcą Sabbataja Cwi, a w 1716 — wcielonym Bogiem. Jego nauczanie miało bardzo antynomijny i synkretystyczny charakter. Droga zbawienia polegała na przechodzeniu przez wszystkie trzy religie pisma (judaizm, islam i chrześcijaństwo), wydobywaniu ukrytych w nich fragmentów boskiego objawienia i łączeniu ich w „jeden wóz” (hebr. merkawa). O sukcesie historycznym jego doktryny, która szybko stała się wiodącą szkołą sabbataistyczną, przesądziła inna modyfikacja sabbataistycznej doktryny. Otóż Baruchja uczył, że synkretystyczną drogą zbawienia postępować trzeba w ukryciu. W konsekwencji traciło znaczenie, którą religię wyznaje się oficjalnie. Te zmiany umożliwiły aktywne włączenie się do walki o zbawienie wszystkich zwolenników Sabbataja, którzy mogli teraz w ukryciu podążać śladem mesjasza-apostaty. Sekta Baruchji rozwinęła na początku XVIII wieku aktywną działalność propagandową na Bałkanach, w Rzeczypospolitej, Austrii i Niemczech. Do wyznawców Baruchji należeli m.in. Jonatan Ajbeszic i Jakub Frank, którzy przedstawiali się jako jego kontynuatorzy. W tradycji frankistowskiej Baruchja pozostał tym mesjaszem, który „otworzył stan chrześcijański”, tzn. wytyczył drogę zbawienia przez chrześcijaństwo, którą jednak sam jako poddany turecki nie mógł pójść i którą poprowadził wiernych dopiero Frank.

Czerwony List — deklaracje mesjańska z 1800 zapowiadająca powrót zmarłego Jakuba Franka z zaświatów i ostateczne zbawienie. Zredagowali ją w języku hebrajskim i podpisali pełnymi nazwiskami, żydowskimi i chrześcijańskimi, trzej nestorzy ruchu frankistowskiego: Natan Szor (Michał Wołowski), Salomon Szor (Franciszek Łukasz Wołowski) oraz Jeruchim Lippmanowicz (Jędrzej Dębowski). Nazwa pochodzi od czerwonego atramentu, którego używano do sporządzania kopii, rozsyłanych po wszystkich większych gminach Europy Środkowej. Czerwony kolor symbolizował Ezawa i chrześcijaństwo, którego przyjęcie miało być warunkiem zbawienia. Sygnatariusze listu przytoczyli dwie odezwy Franka z 1767 i 1768, w których zapowiadał bliskie zbawienia i domagał się przyjęcia przez Żydów dat ha-kadosz szel Edom — świętej religii Edomu, tzn. katolicyzmu. Redaktorzy twierdzili, że zapowiedzi te odnoszą się do roku 1800. [...]

Coref, Joszua Heszel ben Josef (1633 Wilno - 1700 Kraków) — sabbataistyczny prorok, uważany za najwybitniejszą postać litewskiego sabbataizmu. Znany był z ascetycznego trybu życia. Powiadano o nim, że przez wiele lat opuszczał dom jedynie wychodząc do synagogi i mykwy. Za całej Polski zjeżdżali do niego ludzie po radę albo dla wzmocnienia mesjańskiej wiary. Uznając mandat Sabbataja Cwi jako mesjasza z domu Dawida, sam przedstawiał się jako mesjasz z domu Efraima, którego zadaniem jest odsłanianie tajemnic zbawienia między pierwszym, a drugim wystąpieniem Sabbataja. Jego spisane objawienia miały liczyć 5 tys. str., z których zachowała się tylko drobna część. Pod koniec życia przeniósł się do Krakowa, gdzie ożenił się z córką Jakuba Eleazara Fiszhofa, protektora chewry chasidim Jehudy Chasida i Chaima Malacha. Uczestniczył w zjeździe sabbatajczyków w Nikolsburgu (Mikulov) w 1699. Zbiór jego objawień pt. Sefer ha-Coref (hebr. Księga Corefa) cieszył się dużym poważaniem wśród ukraińskich chasydów, zwłaszcza potomków cadyków Twerskiego Menachema Nachuma z Czarnobyla i Lewiego Icchaka Ben Meiera z Berdyczowa. Próba wydrukowania go w Żółkwi, została w ostatniej chwili udaremniona przez Efraima Załmana Margaliota z Brodów, który dopatrzył się w nim sabbataistycznej herezji.

Dobruszka Mosze (1753 Brno Morawskie - 1794 Paryż), kuzyn Jakuba Franka. Po chrzcie otrzymał tytuł szlachecki i nazwisko Thomas Edler von Schönfeld. W 1782 stanął na czele buntu przeciwko Frankowi i był na jego rozkaz przez rok trzymany w domowym areszcie. Po zakończeniu kary wstąpił do loży Braci Azjatyckich, poszukującej syntezy judeochrześcijańskiej. Ponieważ uroczystość miała miejsce w Brnie, prawdopodobnie uczynił to za zgodą, a nawet sugestią Franka. Na potrzeby loży przetłumaczył m.in. fragment sabbataistycznego traktatu Jonatana Ajbeszica We-awo ha-jom al ha-ajn. Po śmierci Franka uważano go za głównego pretendenta do przejęcia przywództwa w sekcie. Nie udało mu się jednak zdobył poparcia warszawskich frankistów i przegrał walkę o sukcesję z triumwiratem dzieci Franka: Ewy, Rocha i Józefa. Opuścił Offenbach i wraz z bratem i siostrą udał się do Francji. W Strassburgu przyjął nowe nazwisko Sigmunda Gottloba Juniusa Freya i przyłączył się do jakobinów. Został ścięty na gilotynie wraz z Dantonem, Chabotem (jego szwagrem) i Desmoulinem.

Donmeńczycy (z tur. dönme — konwertyci) — sekta wyznawców Sabbataja Cwi, która jego śladem przeszła na islam przedstawiając konwersję jako zbawczą misję. Nazywali sami siebie wojownikami mesjasza albo wojownikami turbana, zaś swoją wspólnotę obozem (hebr. machne). Do śmierci Sabbataja (1676) obóz konwertytów liczył ok. 200 rodzin. Ponieważ Sabbataj wtajemniczał w swoją ezoteryczną doktrynę zasadniczo tylko konwertytów, cieszyli się oni powszechnym szacunkiem jako wybrańcy mesjasza i powiernicy jego nauk. Po śmierci Sabbataja Natan z Gazy próbował ograniczyć dalsze konwersje zakazując m.in. nakłaniania do nich wiernych pozostających w judaizmie. W 1683 doszło jednak do wielkiej konwersji stronników Jakuba Kerido, który ogłosił się następcą i drugim wcieleniem Sabbataja. Nauczał on, że pójście śladem mesjasza i konwersja na islam jest warunkiem zbawienia. Na jego wezwanie do obozu wojowników turbana przystąpiło ponad 300 rodzin, głównie z Salonik. Na początku XVIII w. przeszło na islam i przyłączyło się do donmeńczyków ok. 100 pielgrzymów sabbataistycznych z grupy Jehudy Chasida, a kilkadziesiąt lat później także część stronników J. Franka. Z czasem d. podzielili się na kilka obozów. Pierwszy grupował potomków najstarszych konwertytów, którzy akceptowali jedynie mesjańskie posłannictwo Sabbataja. Dla podkreślenia swojej wierności pierwotnej doktrynie nazywali się oni smyrnaitami (tur. izmirilis) od nazwy rodzinnego miasta Sabbataja — Smyrny. Drugi tworzyli wyznawcy Jakuba Kerido, którzy nazywali siebie jakobitami (tur. jakoblar). Z obozu tego wyłoniła się z czasem grupa stronników Baruchji Ruso, którzy założyli własny obóz nazywany koniozos (tur. karakaszlar). Grupa ta rozwinęła na początku XVIII w. intensywną kampanię propagandową w Europie zdobywając licznych sympatyków i wyznawców także wśród sabbatajczyków pozostających oficjalnie w judaizmie. Do wyznawców Baruchji należał m.in. Ch. Malach, J.b.N. Ajbeszic i J. Frank. Każdy z obozów zamieszkiwał w Salonikach w osobnej, ogrodzonej murami dzielnicy. W 1774 r. miało tam mieszkać 600 rodzin donmeńczyków, a przed I wojną światową ich liczbę szacowano na 15 tys. osób. Po 1909 wielu donmeńczyków przyłączyło się do ruchu młodoturków, zajmując kilka ministerialnych stanowisk w rewolucyjnym rządzie Turcji. Przymusowa wymiana ludności między Grecją a Turcją w 1923, podczas której donmeńczycy uznani zostali za Turków, zachwiała istnieniem sekty. W formie szczątkowej przetrwała ona jednak w Turcji do dnia dzisiejszego. Jej reprezentanci konsekwentnie odmawiali powrotu do żydowskości i emigracji do Izraela. Rokowania na ten temat prowadził z nimi m.in. prezydent Izraela, Icchak Ben Cwi.

Dysputa Kamieniecka — Publiczna dysputa, jaką odbyli wyznawcy Sabbataja Cwi z rabinami w okresie od 20 VI do 10 IX 1757 roku przed sądem konsystorskim w Kamieńcu Podolskim. Bezpośrednim jej powodem były zajścia w Lanckoroniu. 27 I 1757 roku ortodoksi przyłapali tam Franka i jego stronników na orgiastycznych tańcach, obrabowali ich i aresztowali. Ponieważ sprawą zainteresował się biskup kamieniecki, M. Dembowski, rabini postanowili uprzedził spodziewane oskarżenia sabbatajczyków i sami wystąpili przeciwko nim do sądu z oskarżeniem o „grzech Adamitów”. Ku ich zaskoczeniu biskup, zachęcony rozmową z frankistami, którzy skarżyli się, że są prześladowani z powodu odrzucania Talmudu i podobieństwa ich wiary do niektórych dogmatów chrześcijańskich, przejął sprawę w swoje ręce uznając, że w sprawach religijnych kompetentny jest jedynie sąd konsystorski.
 Zdemaskowani sabbatajczycy chcieli wykorzystał sprawę lanckorońską do legalizacji — z pomocą Kościoła — swojej sekty. Zaproponowali biskupowi Dembowskiemu, aby proces sądowy w sprawie zajść w Lanckoroniu powiązał z publiczną dysputą na temat żyd. wiary, tak by mógł on też osądzić prawdziwość, bądź słuszność wiary „talmudycznej” i ich własnej — „zoharycznej”. Sąd rozstrzygnąłby w ten sposób również kwestię, komu w istocie przysługują przyznane przez Rzeczpospolitą przywileje.
2 VII 1756 najznaczniejsi sabbatajczycy w liczbie 24 złożyli w konsystorzu kamienieckim swój „manifest”, który miał być podstawą dysputy.

1. My wierzymy w to, cokolwiek Bóg w Starym Testamencie kazał wierzyć i nauczać.
2. Pisma Świętego rozum ludzki bez łaski Bożej skutecznie pojąć nie może.
3. Talmud niesłychanym przeciw Bogu bluźnierstwem napełniony, powinien i ma być odrzucon.
4. Jeden jest Bóg i ten wszech rzeczy Stworzyciel.
5. Tenże Bóg w trzech osobach naturą nierozdzielny.
6. Można Bogu wziąć na się ciało ludzkie i wszelkim namiętnościom, prócz grzechu, być podległym.
7. Jeruzalem miasto podług proroctwa już nie będzie zbudowane.
8. Mesjasz w Piśmie obiecany, już nie przyjdzie.
9. Sam Bóg przekleństwo pierwszych rodziców i całego w nim narodu zniesie i ten to jest prawdziwy Mesjasz, Bóg wcielony.

 17 X 1757 sąd biskupi wydał orzeczenie, bardzo korzystne dla sabbatajczyków. Nie tylko uniewinnił ich z zarzutu „grzechu Adamitów”, ale uznał za udowodnione ich twierdzenie, że Talmud jest księgą szkodliwą i zarządził jego publiczne, przez kata, spalenie na rynku kamienieckim. Utrzymał też w mocy wydane sabbatajczykom przez biskupa listy bezpieczeństwa, gwarantujące im także możliwość publicznego głoszenia swej wiary, i polecił ich opiece szlachty. [...]

Dysputa Lwowska — druga dysputa publiczna, jaką sabbatajczycy podolscy odbyli z rabinami. Toczyła się ona miejsce w katedrze lwowskiej w okresie 19.VII-10.IX.1759. Z jej inicjatywą wystąpili sabbatajczycy, którzy latem 1758 złożyli w konsystorzu lwowskim odpowiednią suplikę w tej sprawie. Zgłaszali w niej, w imieniu Żydów „polskich, węgierskich, tureckich, mlatańskich i wołoskich”, gotowość chrztu domagając się jednak przedtem odbycia jeszcze jednej, po Dyspucie Kamienieckiej, dysputy publicznej z rabinami. Ich tezy brzmiały następująco:

1. Proroctwa wszystkich proroków o przyjściu Mesjasza już się spełniły.
2. Mesjasz był Bogiem prawdziwym, któremu na imię Adonaj, ten wziął ciało nasze i wedle niego cierpiał dla odkupienia i zbawienia naszego.
3. Od przyjścia Mesjasza Prawdziwego ofiary i ceremonie ustały.
4. Krzyż Święty jest wyrażeniem Trójcy Przenajświętszej i pieczęcią Mesjasza.
5. Każdy człowiek powinien być posłuszny zakonowi Mesjasza, bo w nim zbawienie.
6. Do wiary Mesjasza Króla żaden przyjść nie może, jedno przez chrzest.
7. Talmud naucza, iż potrzebna jest krew chrześcijańska, a kto wierzy w Talmud, musi jej potrzebować.

 W zasadzie tezy te powtarzały manifest sabbatajczyków sprzed Dysputy Kamienieckiej (1757). Nie odbiegają one w niczym od doktryny sabbataistycznej. Nie jest jasne, czemu miała ta dysputa służyć. Hierarchia katolicka odnosiła się do niej nieufnie. Frank nie przykładał do niej większego znaczenia, a nawet demonstracyjnie się od niej dystansował. Obserwatorzy zgodnie twierdzą, że głównym motywem sabbatajczyków była żądza zemsty. Temu zapewne celowi służyło oskarżenie ortodoksów o mord rytualny. Sabbatajczyków reprezentowała trzynastoosobowa delegacja z Jehudą Lejbem Krysą oraz Salomonemben Elisza Szorem na czele. Wedle orzeczenia sądu konsystorskiego, sabbatajczycy dowiedli prawdziwości wszystkich swoich tez, za wyjątkiem ostatniej, którą przekazano do rozstrzygnięcia Stolicy Apostolskiej. Ponieważ bezpośrednio po dyspucie „kontratalmudyści” przyjęli chrzest, nie pociągnęła ona za sobą żadnych konsekwencji dla ludności żydowskiej.

Frank Jakub Lejbowicz (1726 Korolówka - 1791 Offenbach) — ostatni wielki przywódca ruchu mesjańskiego, zainaugurowanego przez Sabbataja Cwi. W 1727 jego ojciec został oskarżony o herezję sabbataistyczną i rodzina musiała opuścić Rzeczpospolitą. Przeniosła się najpierw na Bukowinę, a później na Wołoszczyznę. W 1750 Frank zaczął studiować w Smyrnie kabałę u kryptosabbatajczyka rabiego Isachara z Podhajców, a w 1752 w Nikopolu nad Dunajem bierze ślub z Chaną, córką Jehudy Lewiego Towa, wybitnego uczonego i sabbatajczyka. Kilka miesięcy później wyruszył do Salonik, by poznać od tamtejszych donmeńczyków doktrynę Baruchji Ruso.
 5 XI 1754 otworzył w Salonikach własną szkołę. Jego ambicje mesjańskie doprowadziły do konfliktu z konwertytami. Frank musiał opuścić Saloniki i przeniósł się do Smyrny. Tam w 1755 przybyli do niego wysłannicy podolskich sabbatajczyków, Nachman z Buska i Elisza Szor z Rohatyna, którzy przekonali go do idei mesjańskiej misji w Polsce.
 Do Polski przybył 5 XII 1755 i od razu rozpoczął objazd sabbataistycznych chawur. Punktem zwrotnym jego pomyślnie przebiegającej misji były wydarzenia 27 I 1756 w Lanckoroniu nad Zbruczem, gdzie spotkał się z najbliższymi stronnikami korzystając z odbywającego się tam jarmarku. Przyłapani przez ortodoksów na orgiastycznych rytuałach zostali aresztowani. 13 VI 1756 sąd rabinacki obłożył klątwą wszystkich, którzy wierzyli w Sabbataja Cwi, Natana z Gazy i Baruchję. Sąd zabronił Żydom czytania Zoharu i innych dzieł kabalistycznych do 30 roku życia, a także i później osobom, które nie zaznajomiły się gruntownie z literaturą talmudyczną. W specjalnym piśmie okólnym skierowanym do wszystkich kahałów podolskich polecił też uwięzić wszystkich, którzy nie kryli się ze swą heretycką wiarą. Klątwę tę potwierdził Waad Arba Aracot w Konstantynowie. Sprawą zainteresował się biskup kamieniecki, Mikołaj Dembowski. Zachęcony rozmową z frankistami, którzy skarżyli się, że są prześladowani z powodu odrzucania Talmudu i swej wiary przypominającej nieco wiarę chrześcijańską, przejął sprawę w swoje ręce.
 W tej sytuacji Frank wezwał swoich stronników do ujawnienia się. Po raz drugi aresztowany pod koniec IV 1756 został wydalony z Polski. Po krótkim okresie otwartej agitacji w Salonikach pod koniec 1756 lub na początku 1757 przyjął islam razem z teściem i kilkoma bałkańskimi sabbatajczykami. W ten sposób powstało nowe ugrupowanie sabbataistycznych konwertytów, które przyjęła nazwę abrahamitów. W III 1758 Frank ogłosił się uroczyście wcielonym bogiem i mesjańskim następcą Sabbataja Cwi i Baruchji. W połowie 1758, po otrzymaniu od króla Augusta II listu żelaznego, Frank powrócił wraz ze swymi stronnikami do Polski. Latem 1759 doszło do kolejnej dysputy publicznej z rabinami we Lwowie, po której ponad tysiąc sabbatajczyków przyjęło chrzest. Frank ochrzcił się 17 IX tegoż roku otrzymując imię Józef. Na skutek denuncjacji własnych stronników 7 I 1760 został aresztowany i skazany przez sąd konsystorski w Warszawie na bezterminową izolację w klasztorze na Jasnej Górze. Podczas 13-letniego pobytu w klasztorze Jasnogórskim wypracował ostatecznie swoją zbawczą doktrynę. Celem jego mesjańskich wysiłków było „uwolnienie” Szechiny, uwięzionej w obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej. Z aresztu częstochowskiego uwolniony został dopiero w 1773 przez wojska rosyjskie, pacyfikujące Konfederację Barską. Ponieważ uwolnienie to miało „nieformalny” charakter i wyrok sądu konsystorskiego pozostawał w mocy, musiał opuścić Polskę i osiadł w Brnie Morawskim. Jako skuteczny misjonarz Żydów cieszył się protekcją cesarzowej Marii Teresy. Po jej śmierci Józef II kazał mu spłacić długi i opuścić Austrię.
 W marcu 1786 Frank przeniósł się do Offenbachu nad Menem, gdzie wynajął od księcia Wolfaganga Ernsta II von Isenburg jego zamek. Założył tam swój ostatni, największy dwór. Bywały chwile, że przebywało na nim ośmiuset frankistów, zaś liczba stałych rezydentów sięgała czterystu. Spędzali tam czas, podobnie jak w Brnie, na ćwiczeniach wojskowych i studiowaniu doktryny sabbataistycznej.
 10 XII 1791 Frank zmarł na atak apopleksji. Władzę w sekcie przejął triumwirat jego dzieci: Roch, Józef i Ewa. Fiasko mesjańskich zapowiedzi roku 1800 przyniosło rodzeństwu ostateczną kompromitację. Dwór, który zaczął pogrążać się w długach, opuścili niemal wszyscy stronnicy. W 1816 zmarła Ewa Frank, przy której wytrwało jedynie kilka najbliższych osób. [...]

Jehuda Chasid ha-Lewi (1660 Dubno - 1700 Jerozolima) — sabbataistyczny asceta i kaznodzieja. Zapowiadał powrót Sabbataja Cwi z zaświatów w 1706 roku argumentując, że jego „odejście” musi trwać tyle samo, co wędrówka Mojżesza przez pustynię, tj. 40 lat. Wzywał wszystkich sabbatajczyków do duchowego oczyszczenia przez pokutę, umartwianie się i posty. W 1697 założył Stowarzyszenie Pobożnych (hebr. chewra chasidim) nazywane też Świętym Stowarzyszeniem. Przystąpiło do niej 31 rodzin, zdecydowanych wyruszył do Erec Israel na powitanie mesjasza. Grupa wyruszyła na płd. w 1699, zatrzymując się na dłużej w Nikolsburgu, gdzie odbywał się zjazd sabbatajczyków. Dziesięciu uczonych sabbataistycznych, m. inn. Heszel Coref i Chaim Malach, miało tam dyskutować kwestie związane z powrotem Sabbataja. Część Stowarzyszenia Pobożnych rozpoczęła wędrówką przez Austrię i Niemcy namawiając do pielgrzymki do Erec Israel i zbierając datki dla pielgrzymów. Liczba pielgrzymów miała sięgnąć 1300 osób, ale ich szeregi zdziesiątkowała zaraza i do Jerozolimy dotarło tylko sto kilkadziesiąt osób. Wkrótce po przybyciu na miejsce zmarł Jehuda Chasid. Jego stronnicy w większości uznali mesjański mandat Baruchji Ruso. Po niespełnieniu się zapowiedzi mesjańskich w 1706 podzielili się na kilka grup. Ok. 100 osób miało przejść na islam i przyłączyć do donmeńczyków; 13 osób z Wolfem ha-Lewi z Lublina po powrocie do Europy przyjęło chrzest w Kościele ewangelickim, pewna liczba osób uczyniła to samo w Kościele katolickim. Reszta po powrocie do Europy pozostała w judaizmie zakładając podziemną sektę wyznawców Baruchji.

Jezaja Chasid (ok.1680 Zbaraż - ?)  sabbatajczyk, zięć Jehudy Chasida. W 1700 wraz z teściem i jego chewrą chasidim wyruszył do Erec Israel. Podczas pobytu na Bl. Wschodzie przyłączył się wraz z Chaimem Malachem do obozu Baruchji Ruso. Ok. 1707 powrócił do Europy. Osiedlił się w Mannheimie i szybko stał się czołową postacią założonego tam przez Aszera Lemmle Regenheima sabbataistycznego be(j)t ha-midraszu, który propagował doktrynę Baruchji w Niemczech, Czechach i Polsce. W 1725 podczas rewizji bagażu sabbataistycznego agitatora, Mosze Meira Kamenkera z Żółkwi, znaleziono dwa listy Jezaji Chasida, w których przedstawiał rabiniczny judaizm jako bałwochwalstwo i twierdził, że ludzie, którzy uznają autorytet Talmudu, nie wierzą w prawdziwego Boga Izraela. Na podstawie tych dokumentów obłożony został klątwą przez sądy rabinackie we Frankfurcie n. Menem, Mannheimie, Altonie i Amsterdamie. Jego dalsze losy są nieznane.

Kerido Jakub (1661 Saloniki — 1697?), szwagier Sabbataja Cwi i syn jednego z liderów sabbatajczyków salonickich, Josefa Filozofa. Po śmierci Sabbataja jego żona, Jochebed, powróciła do Salonik i w 1682 ogłosiła, że dusza Sabbataja w cudowny sposób zamieszkała w jej bracie. Na fali mesjańskiej gorączki w 1683 kilkaset osób, głównie z Salonik, przeszło wraz z nim na islam. Okoliczności tego zdarzenia, nazywanego Wielką Konwersją, nie są jasne. Wg większości źródeł, ortodoksi mieli oskarżył Kerido przed urzędnikami tureckim o sianie niepokoju. Wezyr, który go przesłuchiwał, zażądał od niego konwersji na islam pod karą śmierci. Kerido zgodził się przedstawiając wiernym konwersję jako pójście „drogą króla mesjasza” (Sabbataja Cwi), do czego zobowiązany był jako jego następca. Wezwał też wszystkich wiernych, by poszli jego śladem. Jego nauki miały bardzo antynomijny charakter. Wzywał wiernych, aby wykarczowali w sobie Torę Drzewa Poznania (Prawo), tak, aby na jej miejscu wyrosła Tora Życia. Zmarł podczas pielgrzymki do Mekki. Po jego śmierci część konwertytów zakwestionowała jego mandat, tworząc osobną sektę koniozos. Ci, co dochowali mu wierności, nazywani byli jakobitami (tur. jakoblar). Wielu konwertytów po śmierci Kerido wyjechało do Włoch i tam wróciło do judaizmu (nie zawsze porzucając sabbataistyczną wiarę). Podobnie jak Sabbataj, Kerido ściśle przestrzegał reguł ezoteryczności zabraniających spisywania mesjańskiej doktryny i jej zasady trzeba rekonstruować na podstawie świadectw jego wrogów. [...]

Malach Chaim ben Salomon (1660 Kalisz - 1716?) — jeden z liderów sabbatajczyków polskich. Jako kabalista i świetny kaznodzieja cieszył się dużym szacunkiem. Wielokrotnie krążył między Polską a Włochami i Bliskim Wschodem. Po raz pierwszy wyjechał do Włoch na początku lat 90., aby poznał ezoteryczne nauki Sabbataja Cwi, które nie dotarły jeszcze do Polski. Ok. 1793 powrócił do Polski i wziął aktywny udział w poruszeniu mesjańskim Corefa z Wilna, który zapowiedział objawienie Szechiny w 1695. W tym roku poprowadził wyprawę sabbatajczyków do Erec Israel. Został uczniem najpierw Abrahama Michaela Kardozo, wybitnego teologa sabbataistycznego, a później Samuela Primo, byłego sekretarza Sabbataja Cwi. Ok. 1697 powrócił do Polski i przyłączył się do Stowarzyszenia Pobożnych (hebr. chewra chasidim) Jehudy Chasida. Stowarzyszenie to zorganizowało kolejną wyprawę do Erec w związku z oczekiwaniami, że Sabbataj Cwi powróci spełnił swoje mesjańskie dzieło 40 lat po śmierci, a więc w 1706. Pod koniec 1699 wziął udział w zjeździe liderów środkowoeuropejskich sabbatajczyków w Nikolsburgu (Mikulov). Niedługo potem w Wiedniu zgłosił gotowość odbycia dysputy z dowolnym kabalistą na temat sabbaistycznej doktryny. Rabin praski Abraham Broda wytypował do niej dwóch swoich uczniów, Mosze Chasida i Jonę Landsofera. Dwutygodniowa dysputa zakończyła się bez jednoznacznego rozstrzygnięcia. Niedługo potem M. udał się do Erec, gdzie po śmierci Jehudy Chasida został przywódcą radykalnej, antynomijno-synkretystycznej frakcji, sympatyzującej z obozem Baruchji Ruso. Ok. 1707 powrócił na Podole, gdzie propagował doktrynę Baruchji. Ok. 1715 i 1716 wędrował przez Niemcy i Holandię. Zmarł wkrótce po powrocie do Polski.

Margalitha (Margaliot) Aaron (1663 Żółkiew - 1735 Kopenhaga?) — sabbatajczyk. Na początku lat 90. zostawił w rodzinnym mieście żonę i dziecko i przez wiele lat wędrował po Polsce i Niemczech jako kaznodzieja. Zatrzymał się na dłużej w Holandii, gdzie przez siedem lat utrzymywał się z lekcji hebr. Według niektórych źródeł, miał tam się ochrzcić w Kościele ewangelicko-reformowanym. Blisko współpracował z wybitnym teologiem uniwersytetu w Leyden, Jakubem Tryglandem Młodszym, z którym wspólnie czytał i dyskutował pisma rabiniczne. Bliski był otrzymania posady na tamtejszym uniwersytecie, ale po kłótni z Tryglandem na temat zarobków, opuścił Holandię i przeniósł się do Niemiec. Dzięki protekcji króla pruskiego w 1705 otrzymał stanowisko profesora języka rabinicznego na uniwersytecie we Frankfurcie nad Odrą. Jednak nie utrzymuje się tam długo. Ok. 1710 był już protegowanym księcia Hanoweru i przyszłego króla angielskiego Jerzego II. Na jego zlecenie prowadził indywidualne rozmowy z zamieszkałymi na terenie księstwa Żydami, próbując przekonać ich do konwersji na chrześcijaństwo. Kulminacją jego działalności misyjnej była publiczna dysputa, którą w 1711 odbył na dworze książęcym z przedstawicielem ortodoksji, Józefem ze Statthagen. Rok później, w 1712, przeszedł do Kościoła ewangelickiego. Do końca życia nie znalazł stałej pracy. Według jednych źródeł, miał powrócić do judaizmu, według innych, zdradziwszy zamiar powrotu, został uwięziony i zmarł w kopenhaskim Zuchthauzie. Napisał kilkanaście książek, z których udało mu się wydał drukiem tylko dwie: Oblatio Aaronis seu Tractatus de Passionibus Christi...(Ofiara Aarona, albo traktat o męce Chrystusa), Franfurt am Oder 1706, które przełożył na niemiecki i opublikował pt.: Sefer Minchat Aharon, das ist: Das Opfer Aaronis oder: ein Tractat von dem Leiden Christi. Darinnen der für unsere Sünde leidende Jezus von Nazareth als wahrhaftiger und einiger Messias, aus dem 53 Cap. Esaiae denen irrigen Juden zum Lichte ihres Verstandes, so wol aus der Göttlichen Schrift als auch aus der klügern vernünfigern Jüdischen Antiquitäten, Hamburg 1717; Malach Berit, das ist die göttliche Persönlichkeit und Menschwerdung des Engels des Bundes, sowohl aus der heiligen... Schrift als auch aus der klügern vernünftigern Jüdischen Antiquität dargethan und erwiesen... (Malach Berit, to jest boska osobowość i wcielenie Anioła Przymierza, zarówno z Pisma Świętego, jak i mądrych żydowskich starych pism, przedstawiona i dowiedziona), Lüneburg 1714.

Mojżesz ben Aaron (1670 Kraków - 1716?) — uczeń kryptosabbatajczyka Abrahama Bisza z Nikolsburga. Członek mesjańskiego ruchu Cadoka ben Szamari z Grodna, który przepowiadał na 1695 objawienie Szechiny i powrót Sabbataja Cwi z zaświatów. W kilka miesięcy później w Schweinfurcie przyjął chrzest i nazwisko Johanna Kempera. Przez dwa lata pracował jako informator hebrajski na uniwersytecie w Altsdorf, później przeniósł się do Szwecji, gdzie otrzymał posadę lektora języka hebrajskiego na uniwersytecie w Uppsali. Zachowała się jego obszerna autobiografia pt. Unterthäniger Bericht einen Hoch-Edlen und Hoch-Weisen Rath zu Schweinfurth von der wunderlichen Güte Gottes, welcher Er der Allerhöchste erwiesen mir armen Menschen Mosi Aaron, einen durch Gottes Gnad bekehrten Rabbi aus Cracau gebürtig nächst angehengter demüthigen Bitt Ihm die heilige Tauffe wiederfahren zu lassen (Uniżone doniesienie Wielce Dostojnej Radzie Schweinfurtu o cudownej dobroci Bożej, jaką mi, biednemu człowiekowi, Mosi Aaronowi, urodzonemu w Krakowie, okazał Najwyższy, wraz z załączoną prośbą o udzielenie chrztu), Schweinfurt 1696. W bibliotece uniwersytetu w Uppsali zachował się rękopis jego trzytomowej antologii zoharycznej pt. Makel Jakob mate Mosze (hebr. Kij Jakuba, laska Mojżesza), w której zestawił wszystkie ustępy Zoharu dowodzące, jego zdaniem, podstawowych prawd chrześcijańskich, oraz jego hebr. tłumaczenie Ewangelii Mateusza wraz z komentarzami.

Nachman Samuel ben Lewi (XVIII/XIX w.) — rabin w Busku. Był pierwszym towarzyszem i swatem — Jakuba Franka. W latach 1750-1752 studiował wraz z nim Zohar w Smyrnie u rabiego Isachara z Podhajców. Obserwator Dysputy Lwowskiej, ksiądz Konstanty Awedyk, nazwał go „najpierwszym i najwziętszym u Franka”. Po chrzcie w lutym 1760 przyjął nazwisko Piotra Jakubowskiego. Jako jedyny z frankistów odmówił spełnienia jego rozkazu i nie porzucił „niewierzącej” żony, która pozostała przy judaizmie. Frank mu to z czasem wybaczył, pozostali frankiści nie. Po śmierci Franka został usunięty z grona przywódców frankistowskich.

Natan z Gazy (pełne nazwisko: Abraham Natan ben Elisza Chajim Aszkenazi) (1644 Gaza - 1680 Skopje). Prorok i największy teolog sabbataistyczny. Odegrał ogromną rolę w powstaniu ruchu sabbataistycznego i swoimi pismami w znacznej mierze określił jego duchowy charakter. Mimo młodego wieku ceniono go jako kabalistę i uważano za pierwszego od czasów biblijnych proroka. W procesjach, jakie urządzano masowo po wystąpieniu Sabbataja Cwi, obok wizerunków mesjasza noszono portrety Natana. Od pielgrzymki do grobu Natana w Skopje, rozpoczął też swą mesjańską misję Jakub Frank. W 1665 roku Natan uroczyście w synagodze jerozolimskiej ogłosił Sabbataja mesjaszem. Jego stosunki z Sabbatajem były skomplikowane. Jako prorok, który miał otrzymywać zlecenia bezpośrednio z niebios, Natan zachowywał niezależną od mesjasza pozycję, a jego pisma dość daleko odchodziły od ezoterycznych nauk Sabbbataja. Skończyło się to udzieleniem publicznej reprymendy przez mesjasza, którą przyjął z pokorą. Od tej chwili praktycznie zaprzestał samodzielnego nauczania. Nie posłuchał jednak Sabbataja, który domagał się od niego przejścia na islam. Do końca pozostał sceptyczny wobec idei zbawczej konwersji i próbował ograniczyć jej zasięg. Po śmierci Sabbataja, przekazując jego ostatnie objawienie i zalecania dla wiernych, których miał być powiernikiem, starał się za wszelką cenę rozładować mesjańskie napięcie i powstrzymać dalsze konwersje.

Sabbataizm — ruch mesjański zainaugurowany w połowie XVII w. przez Sabbataja Cwi ze Smyrny. Wyrastał z tradycji kabalistycznych i w odróżnieniu od większości żydowskich ruchów mesjańskich nawiązywał do idei zbawienia raczej duchowego niż politycznego, co bardzo przybliżało go do chrześcijaństwa. Po przymusowej konwersji Sabbataja na islam w 1666 roku, ruch podzielił się na dwa skrzydła: umiarkowanych, którzy postanowili czekać na spełnienie zbawienia w judaizmie i akceptowali do tego czasu instytucje rabinackie, oraz aktywistów, którzy uważali, że obowiązkiem wiernych jest pójście śladem mesjasza i porzucenie judaizmu. Pierwszy obóz opierał się na pismach teologów sabbataistycznych, którzy nie opuścili judaizmu, głównie Natana z Gazy i Abrahama Michaela Kardozo, drugi obóz na ezoterycznej nauce Sabbataja, który wtajemniczał w nią w zasadzie tylko konwertytów. Doktryna aktywistów mesjańskich szybko przyjęła bardzo antynomijne i synkretystyczne formy. Głosiła ona, że Mojżeszowe Prawo i oparte na nim instytucje narzucone zostały Izraelowi przez siły demoniczne i są sprzeczne z prawdziwą wiarą patriarchów. Innym filarem doktryny było przekonanie, że boskie objawienie ukryte jest we wszystkich religiach, które opierają się na Biblii, a więc także islamie i chrześcijaństwie. W obozie radykałów szybko pojawili się następcy, którzy obiecywali dokończenie rozpoczętego przez Sabbataja dzieła: Jakub Kerido, Baruchja Ruso, Jonatan Ajbeszic i Jakub Frank. Część z nich próbowała nakłonić do konwersji na islam nowych wiernych, inni rozszerzyli zbawczą konwersję na chrześcijaństwo. Ostatnie zachowane dokumenty, zaświadczające istnienie sabbataizmu w Europie (frankizmu), pochodzą z lat dwudziestych XIX wieku. Sekta istniała jednak znacznie dłużej. Są świadectwa, wedle których warszawscy frankiści trwali w mesjańskiej wierze przynajmniej do Powstania Styczniowego, grupy bałkańskich stronników Franka do I Wojny Światowej, zaś grupy konwertytów islamskich (donmeńczyków) przetrwały na terenie Turcji do dnia dzisiejszego.

Sabbataj Cwi (1626 Smyrna - 1676 Dulcinij) — inicjator największego ruchu mesjańskiego w dziejach judaizmu, zwanego od jego nazwiska sabbataizmem. Bardzo wcześnie poświęcił się studiowaniu kabały i zdobył wśród mieszkańców Smyrny opinię mistyka i nawiedzonego. Skrajny ascetyzm, jaki cechował w tym okresie Sabbataja, sprawił, że jego dwa pierwsze małżeństwa nie zostały skonsumowane i zakończyły się szybkim rozwodem. W 1648 podczas samotnej medytacji doznał iluminacji i otrzymał mesjańskie posłannictwo. Tego samego roku dokonał w smyrneńskiej synagodze pod ślubnym baldachimem uroczystych zaślubin z Torą, a właściwie ukrytą w niej Szechiną. Miał już wówczas niewielkie grono oddanych towarzyszy i stronników, którzy ok. 1751, wszyscy zostali przegnani z miasta. Podobny los spotkał Sabbataja w Salonikach i Konstantynopolu. O tym okresie jego życia wiemy bardzo mało. Wg późniejszego świadectwa Natana z Gazy, Sabbataj „żył 18 lat na wygnaniu, zewsząd przeganiany i obłożony klątwą”. Gdy nie spełniły się jego zbawcze zapowiedzi związane z rokiem 1648, Sabbataj przesunął datę zbawienia na rok 1666. Wiosną 1665 spotkał się z kabalistą za szkoły Izaaka Lurii, Natanem z Gazy, który mimo młodego wieku ceniony był jako wybitny uczony i mistyk; wywarł na nim ogromne wrażenie i przekonał go do swojego posłannictwa. 31 V 1665 Natan powołując się na objawienie niebios potwierdził uroczyście w synagodze, że Sabbataj Cwi jest prawdziwym mesjaszem wywołując euforię tłumów. Euforia mesjańska w ciągu kilku miesięcy ogarnęła praktycznie całe żydostwo. Tylko nieliczni rabini otwarcie odrzucili mesjański mandat Sabbataja. Większość autorytetów religijnych judaizmu albo dała się porwać emocjom, albo milczała, obserwując bieg wydarzeń. Tym większy był szok, gdy 16 VIII 1666 Sabbataj wezwany na dwór sułtana założył turban ratując się tym od śmierci. Euforia mesjańska była jednak zbyt wielka, by apostazja mesjasza mogła ją przekreślić. Szybko przedstawiono rozmaite jej „wyjaśnienia”. Popularne stały się koncepcje doketystyczne, bardzo podobne do chrześcijańskich z pierwszych wieków n.e.. Wielu wyznawców dopatrywało się w postępowaniu Sabbataja sensu ukrytego przed zwykłymi śmiertelnikami, który — jak wierzono — odsłoni się dopiero po zakończeniu jego misji. Sam Sabbataj nie zrzekł się mesjańskiego mandatu i prowadził podwójne życie: z jednej strony zachowywał się jak pobożny muzułmanin i systematycznie chodził na modły do meczetu, a równocześnie kultywował z najbliższymi zwyczaje żydowskie i z ukrycia dalej prowadził mesjańską agitację, przedstawiając konwersję na islam jako nieuchronny etap zbawczej drogi. Jego nauka miała synkretystyczny charakter. Mesjasz miał zebrał ziarno, rozsiane przez Boga po różnych religiach. Uznawał mesjański mandat Jezusa, w którym widział swego mesjańskiego poprzednika. Sułtan tolerował jakiś czas to postępowanie prawdopodobnie w przekonaniu, że agitacja Sabbataja z jednej i prześladowania rabinów z drugiej strony, skłonią do konwersji więcej osób. W efekcie powstał podziemny ruch mesjański, który mimo prześladowań przetrwał wiele dziesięcioleci. W 1673 zesłano Sabbataja do Ulcinji na wybrzeżu czarnogórskim, gdzie trzy lata później zmarł.

Szor Elisza (1688 Rohatyn -1757?) — głowa potężnego klanu Szorów i jeden z przywódców sabbatajczyków podolskich. To właśnie jego rodzina uznawana była w połowie XVIII w. za główną wylęgarnię sabbataistycznej herezji. Jego córka Chaja była sabbataistyczną prorokinią, która słynęła z tego, że znała na pamięć całe rozdziały Zoharu. W 1755 razem z Mardochajem ze Lwowa i Nachmanem z Buska namówił przebywającego w Smyrnie Jakuba Franka do przyjazdu do Polski. Jego synowie: Salomon, Jehuda, Natan i Jicchak należeli do najbliższych i najwierniejszych stronników Franka. Został zabity podczas prześladowań i tumultów, wznieconych przez ortodoksów na Podolu jesienią 1757, po śmierci protektora frankistów, biskupa kamienieckiego Mikołaja Dębowskiego.

Szor Jehuda ben Elisza (? Rohatyn - ?) — członek mesjańskiej chawury Jakuba Franka. Po chrzcie w 1759 przyjął nazwisko Jana Wołowskiego. W 1768 wysłany został przez Franka z poselstwem do Żydów morawskich. Jako jeden z nielicznych towarzyszył Frankowi podczas oblężenia Jasnej Góry przez wojska rosyjskie w latach 1769-1772. Był powiernikiem ostatnich nauk Franka, które następnie przekazywał pozostałym frankistom. [...]

Szor Salomon ben Elisza (1732 Rohatyn - ?) — jeden z najwybitniejszych polskich frankistów, członek mesjańskiej chawury. Współorganizator razem z Jehudą Lejbem Krysą słynnej dysputy publicznej frankistów z rabina we Lwowie w 1759 roku. Po chrzcie przyjął nazwisko Franciszka Łukasza Wołowskiego. Utrzymywał bliskie stosunki z sabbatajczykami czeskimi i niemieckimi, m.in. z synami Jonatana Ajbeszica Jonasem, Wolfem i Mordechajem. Jakub Frank często posyłał go z różnymi misjami za granicę, m.in. do Pragi, Niemiec, Moskwy, Smoleńska. Prowadził też w jego imieniu rokowania z konsulem rosyjskim w Warszawie, Repninem, w sprawie ewentualnego przejścia frankistów z katolicyzmu na prawosławie w zamian za uwolnienie Franka z klasztoru na Jasnej Górze. Był sygnatariuszem Czerwonego Listu.

Tarnicy — mesjański ruch z pierwszej poł. XIX w., wiążący się z zapowiedzią zbawienia w 5600 (1840) r. Nazwa „tarnicy” pochodzi od dwóch hebrajskich liter taf i resz, których wartość liczbowa wynosi 600. Podstawą tych oczekiwań było gematryczne wyliczeń daty zbawienia z tetragramu, przedstawione w Sefer ha-Zohar. Zdanie autorów Zoharu, po zburzeniu Świątyni, dwie ostanie litery tetragramu, waw i he, symbolizujące męski i żeński aspekt bóstwa: Świętego Błogosławionego i Szechinę, zostały rozdzielone. Wartość liczbowa he wynosi 5, zaś waw 6. Wyciągnięte stąd wniosek, że proces jednoczenia się Boga i zbawienia rozpoczął się po upływie 5 milleniów, konkretnie mówiąc: w 60 roku szóstego millenium (5060=1300 n.e.), który zakończy się w roku 5600 (1840 n.e.). Do tarników przyłączyli się zarówno wyznawcy Sabbataja Cwi, chasydzi, jak i ich zdeklarowani przeciwnicy, tzw. misnagdzi. Duża grupa polskich i litewskich tarników wyjechała do Palestyny na powitanie oczekiwanego mesjasza. Po zawodzie mesjańskim wielu z nich przeszło na chrześcijaństwo.

Wolf ha-Lewi z Lublina (XVII/XVIIIw.) — sabbatajczyk i jeden z liderów słynnej wyprawy do Jerozolimy w 1700 na powitanie mesjasza, który w tym roku miał powrócić na ziemię i dokończyć zbawienia. Po powrocie, w 1707, w Nördlingen przyjął chrzest w Kościele ewangelickim razem z 12 innymi sabbatajczykami oraz nazwisko Franz Lothar Philippi. Po chrzcie pracował jako chirurg. Można podejrzewać, że była to pierwsza znana próba założenia w Kościele ewangelickim „obozu” sabbataistycznych konwertytów na wzór tego, jaki założyli pierwsi wyznawcy Sabbataja Cwi w islamie, a w poł. XVIII w. frankiści w Kościele katolickim. Jedynym pismem, jakie po sobie zostawił jest kazanie pt. Die wahre Gott-Gelassenheit des Erz-Vaters Abrahams und seines Sohnes Isaacs, von einem der mit Christo treu vermeynet Franciscus Lutharius Philippus, Conversus Judaeus (Prawdziwa ufność w Boga praojca Abrahama i jego syna Izaaka, [napisana] przez wiernego Bogu Franciszka Lotara Filipa, konwertytę żydowskiego), 1715 (miejsce nie podane, str. npg.), wraz z załączoną doń notą autobiograficzną: Der Weg nach Jerusalem (Droga do Jerozolimy).

powrót do strony GNOSIS 11     powrót do strony głównej GNOSIS